28 lutego 2025 r.

 

Modlitwa do Ducha Świętego

Duchu Święty – natchnij mnie,
Miłości Boża – pochłoń mnie,
Na właściwa drogę – zaprowadź mnie.
Maryjo Matko, spojrzyj na mnie,
z Jezusem błogosław mnie.
Od wszelkiego złego,
od wszelkiego złudzenia,
od wszelkiego niebezpieczeństwa,
zachowaj mnie. Amen.

 

Głowo Najświętszej Rodziny, módl się za nami

Dziś nazywanie mężczyzny głową rodziny jest źle widziane. Bóg jednak nie przejmuje się
poprawnością polityczną. Stworzył rodzinę i wyznaczył ojców na głowy swoich rodzin.
Nie, to nie oznacza, że mężczyźni są lepsi od kobiet. Największa istota ludzka, która
kiedykolwiek żyła na świecie, nie była mężczyzną, lecz kobietą. To Maryja, Matka Boga.
(Jezus jest Osobą Boską). Jezus i Maryja byli szczęśliwi, że w ich domu decydujący głos
ma św. Józef.

Dlaczego obecnie tak wielu ludzi czuje się obrażonych tym określeniem? Niestety, jest to
często skutkiem emocjonalnego, fizycznego lub seksualnego znęcania się ojca nad
dziećmi. Takie nadużycia sprawiają, że Bogu pęka serce. A jednak kryzys męskości można
odwrócić, jeśli tylko mężczyźni zaczną naśladować św. Józefa. Jego ojcowski przykład
świadczy o tym, że siła, autorytet i zwierzchnictwo mają służyć innym.

Mężowie i ojcowie powinni naśladować św. Józefa. Rodziny na całym świecie doświadczą
rewolucji świętości, jeśli mężowie zaczną naśladować św. Józefa. Ludzie przestaną uważać
najważniejsze fragmenty Nowego Testamentu za obraźliwe, lecz uznają je za życiodajne.

Żony niechaj będą poddane swym mężom, jak Panu, bo mąż jest głową żony, jak i
Chrystus – Głową Kościoła: On – Zbawca Ciała. Lecz jak Kościół poddany jest
Chrystusowi, tak i żony mężom – we wszystkim. Mężowie, miłujcie żony, bo i Chrystus
umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie, aby go uświęcić, oczyściwszy
obmyciem wodą, któremu towarzyszy słowo, aby samemu sobie przedstawić Kościół
jako chwalebny, nie mający skazy czy zmarszczki, czy czegoś podobnego, lecz aby był
święty i nieskalany. Mężowie powinni miłować swoje żony, tak jak własne ciało.
Kto miłuje swoją żonę, siebie samego miłuje. Przecież nigdy nikt nie odnosił się z
nienawiścią do własnego ciała, lecz [każdy] je żywi i pielęgnuje, jak i Chrystus – Kościół,
bo jesteśmy członkami Jego Ciała. Dlatego opuści człowiek ojca i matkę, a połączy się z
żoną swoją, i będą dwoje jednym ciałem. Tajemnica to wielka, a ja mówię: w odniesieniu
do Chrystusa i do Kościoła, W końcu więc niechaj również każdy z was tak miłuje swoją
żonę jak siebie samego! A żona niechaj ze czcią się odnosi do swojego męża. (Ef 5, 22–
33)

Uczyń św. Józefa duchową głową swojej rodziny. Przynieś do domu figurę lub piękny
wizerunek św. Józefa. Umieść go w eksponowanym miejscu i często wzywaj jego
wstawiennictwa w życiu rodziny. Z czasem zobaczysz różnicę

 

Codzienny akt poświęcenia życia św. Józefowi

Mój ojcze i mój opiekunie, powierzam Ci się całkowicie, i aby dowieść mojego nabożeństwa do Ciebie, poświęcam Ci dziś swoje oczy, swoje uszy, swoje usta, swoje serce, całą swoją istotę, bez wyjątku. Zatem, o dobry ojcze, skoro jestem Twój, trzymaj mnie i strzeż jako swoją własność. Amen.